W roli głównej (prócz pary na zdjęciu ;>) papiery October Afternoon - The Thrift Shop!
Czy już wspominałam, że pokochałam papiery tej marki? Świetnie się ze sobą łączą,
więc połączenie kratki z groszkami na pewno nie będzie się gryzło :D.
Papiery, samoprzylepne perełki oraz zielony ćwiek pochodzą ze sklepu scrap com pl.
Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem!!!
Nawet nie wiecie ile one dla mnie znaczą!
Pozdrawiam ciepło w ten deszczowy poranek :).
Buziaki :*.
Blu, u Ciebie to się nic nie gryzie! No chyba, że lisek z biedronką by zaczęli, ale to też chyba nie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ramka, fajnie wszystko gra ze sobą.
sliczna ramka, piekne kolory!!
OdpowiedzUsuńJak za jesienią nie przepadam to Twoja ramka bardzo przypadła mi do gustu :) Ale jest cudna z klimacikiem (i plecki też ma dopieszczone)...mrrr :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rameczka, zachwyciłam się...
OdpowiedzUsuńCudo! Jak Ty to robisz? :)
OdpowiedzUsuńPiękna i przyjazna ta jesień w Twoim wydaniu:)
OdpowiedzUsuńCud miód i orzeszki... Zachwyciła mnie przeogromnie...
OdpowiedzUsuńRamka fantastyczna i jak zwykle połączenie papierów jest fantastyczne , ja chyba nigdy nie przestanę się zachwycać nad tymi połączeniami :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna ramka!!!papiery cudne:)
OdpowiedzUsuńojejku,jejku ale narozrabiałam- przepraszam bardzo za ten wysyp komentarzy ale coś mi się zawiesiło a potem dodało kilka naraz:(
OdpowiedzUsuń