Albumów nie robię często,
w mojej scrapowej "karierze" to jest aż ;P drugi.
Pierwszy był Bonusiowy.
Cały wykonany jest z przecudnej urody papierów BG Urban Praire.
Kwiatków primy, trochę tasiemek i scrap comowe ćwieki :).
Za bazę posłużyły podkładki pod napoje wyskokowe w fajnym kształcie ;P.
Kartelucha z dodatkiem primowskich kwiatków, i już wyżej wspomnianych scrap comowych ćwieków.
z przyjemnością przekazuję je dalej do Tores, Uhaka, Pasiaka oraz Mumy!
wracając do albumu to jakoś dziwnie scrapuje się ze zdjęciami.
i muszę przyznać, że ta mała forma bardzo mi do gustu przypadła- więc to na pewno nie ostatni :)
Przymierzam się również do scrapów 30x30 ale jak na razie przeraża mnie ogrom miejsca które trzeba umiejętnie ogarnąć.
U Ciebie jak zawsze kolorowy zawrót głowy :) Bonusowy chyba chciałaś napisać hehehehe i gratisowy gratis. Wielkie dzięki za wyróżnienie :*:*:*
OdpowiedzUsuńprzesliczny jest!!
OdpowiedzUsuńHihi.. dwie babeczki :) Sympatyczniasty ten albumik :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za wyróżnienie :*
super... ale ten poprzedni z kotami powalił mnie bo jest uroczo śmieszny ...wiem, że to nie po polsku napisane, ale... super!
OdpowiedzUsuńŚwietny!!! Uwielbiam Twoje kolory :)))
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zawsze bajecznie kolorowo!!!
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na widok tej ferii soczystych barw ;)
Energia, energia i jeszcze raz energia......
OdpowiedzUsuńpiękne barwy i całośc taka..... śliczna:)