Lato się co prawda kończy,
ale w moich kartkach soczyste, wakacyjne kolorki królują przez cały rok :)
Kartka z żyrafką powstała tydzień temu na spotkanku u Tores :*, gdzie miałyśmy okazję
powitać maleńką Zuzienkę :)
A reszta kartek jakoś tak sama się zrobiła :D
O rety, ta ostatnia wymiata po prostu! W ogóle wszystkie Twoje kartki mają taki specyficzny klimat, z jednej strony są kolorowe, żywe, a z drugiej jakieś takie niby retro, niby podniszczone - strasznie fajne.
OdpowiedzUsuńCudne kartki robisz! Kolorowe, optymistyczne, energetyzujące... Już tu będę regularnie zaglądać :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje kartki ,bo mają tyle kolorów ,radośnie nastrajają człowieka i w ogóle są świetne .Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne i takie soczyste. Kocham tę soczystość u Ciebie
OdpowiedzUsuńŚliczne i baaardzo optymistyczne jak zawsze. Wypasiony żyrandol Tores omal nie spadł z wrażenia heheheh
OdpowiedzUsuńMoja fav przedostatnia, no cudna...
I żyrafka jaka hehehe
Smacznie i megaśnie kolorrrowo :D
OdpowiedzUsuńCudowne!!!
OdpowiedzUsuńBajecznie kolorowe!!!
Jak sorbety owocowe!!!
:)
Twoje kartki emitują tak mega wielka dawkę pozytywnej energii że powinni zalecać wizyty na Twoim blogu jako lekarstwo na depresję. Są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńłomatko!
OdpowiedzUsuńKobitki dziękuje przepięknie za te przemiłe słowa!!!
:*
Dzięki za ten optymistyczny powiew lata u progu tej okropnej jesieni!!!
OdpowiedzUsuńFajne, pogodne karteluchy!
Piękne karteczki!!!
OdpowiedzUsuńszczególnie ta pierwsza :)
Swietne karki, bardzo mi sie podobaja !
OdpowiedzUsuńsuper...takie wesołe!!:)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki, rozwinęłaś swój niepowtarzalny styl, którego Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń