W ostatnim poście cieszyłam się z lata i słońca?!
Jakaś ciemność pomroczna musiała na mnie spaść ;P.
Upałów_nie_cierpię!!!
Uffff ... ledwo żyję ... i z niecierpliwością wyczekuje wieczornej burzy :D.
Dzisiaj, dla ochłody i lekkiego orzeźwienia chciałabym Wam pokazać album.
A raczej mini album - do samodzielnego wklejania zdjęć.
Przesyłka już do obdarowanej osoby dotarła,
i co najważniejsze - album podoba się bardzo :).
Jak widać użyłam tu papierów dwóch marek UHK Gallery oraz ILS.
Świetnie uzupełniają się w tym albumie ;).
Zazdroszczę tym wszystkim szczęśliwcom którzy byli na wczorajszym zlocie!
Z niecierpliwością czekam na relacje ;).
Pozdrawiam gorąco!
Niebiesko_Oka Ania :*.
Mnie też się bardzo podoba, świetne dodatki.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest, kolory ma przepiękne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny album, pięknie dobrałaś papiery, a minimalna ilość dodatków nie przytłoczy zdjęć :)
OdpowiedzUsuńcudny jest po prostu
OdpowiedzUsuńŚwietny albumik, bardzo fajna kolorystyka i połączenie papierków! A czy brzegi przycierałaś troszkę jakimś ciemnym distressem? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za tyle ciepłych słów :*.
OdpowiedzUsuńKasiu: brzegi przyciemniłam za pomocą tuszu Jenni Bowlin
w kolorze Brown Sugar :).
Ale do tej metody sprawdzi się jakikolwiek tusz o brązowym kolorze.
Najlepiej aplikować go na gąbeczkę, i dopiero z niej bezpośrednio na papier.
Jeśli chodzi o aplikator-gąbkę, wystarczy taka zwykła do makijażu ;).
Mam nadzieję, że pomogłam.