Ślubna kartka na ILS-owych papierach.
Połączenie trzech arkuszy z moich ulubionych kolekcji.
Mam jeszcze kilka zestawów których nie używam - bo szkoda ;).
Prosta w formie ale dzięki Primowej róży mocno przestrzenna.
Wam też tak ciężko przystosować się w pracy po długim weekendzie?
Poranki są straszne, a noc taka krótka... oby do piątku ;P
Skąd ja to znam! Dziś cały dzień byłam nieprzytomna. Kartka urocza!
OdpowiedzUsuńŚliczna! Ja też uwielbiam te papiery :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest, jednocześnie klasyczna dzięki kompozycji i nietypowa za sprawą zestawienia kolorów :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze Twoje pastelowe zestawienia kolorów zachwycają!!!
OdpowiedzUsuńŚliczną karteczkę zmajstrowałaś:)
PS. Przepraszam, że ostatnio nie komentuję, ale znowu mi sie zawiesza Twoja strona...:( Piszę z innej przeglądarki. Pozdrawiam cieplutko:)
Śliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, wspaniałe zestawienie kolorów.
OdpowiedzUsuńJa mam niestety ten sam problem co Jyoti, za każdym razem jak otworzę twojego bloga to mi się zawieszają wszystkie otwarte strony.