Decoupage to nie jest to w czym czuje się najpewniej.
Wciąż jestem niecierpliwa. I jeszcze wiele muszę przyswoić.
Niemniej jednak prace wykonane w tej technice bardzo sobie cenię.
Postanowiłam spróbować ozdobić jajko i podstawek.
Wyszło trochę nieudolnie ;). Ale podobno ćwiczenia czynią mistrza.
Więc żywię nadzieję, że z następnymi jajkami pójdzie mi sprawniej ;P.
Sklep ten niedługo przenosi swoją siedzibę i będzie działał
pod nazwą - Piątek Trzynastego :D.
Planuje wykonać jeszcze kilka ozdób,
a Wy jak stroicie swoje domy na Wielkanoc?
P.S. Blogger znów szwankuje - po dodaniu komentarza wyskakuje błąd.
Mimo to jednak komentarze zapisują się ;).
Ale uroczy jest ten kieliszek jajowy :) Jajko zresztą też.
OdpowiedzUsuńZ całych przygotowań na wielkanoc to mam posianą rzeżuchę i powieszone coś na drzwiach. Myślicie, że to wystarczy?
Jakie tam nieudolne! Świetny komplet, bajerancki :D
OdpowiedzUsuńUrocze jajo! :) Blu - świetna robota :)
OdpowiedzUsuńHahaha - Tores - ja nawet rzeżuchy nie mam ;)
Piękne jajo, błędów nie widzę ;)
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudo :)
OdpowiedzUsuńJa mam badylki w (hmmm, tu musiałam się trochę zastanowić w czym...) w emaliowanym, dużym dzbanie (?), na nich wiszą ozdoby typu jajeczka, kurczaczki, zające, motyle; w wazonie na stole mam bukiet z jajek na piku, a na drzwiach wejściowych wisi wianek. W tym roku zaczęłam dekorować dom już w połowie marca, bo te święta wielkanocne sa tak krótkie,a my na dodatek wyjeżdżamy na święta, wiec chciałam mieć trochę ozdób juz wcześniej. A , no i rzeżucha jest, juz druga partia, bo jak tylko urośnie to ją zjadam od razu ;)
Jak dla mnie super!:)Ja bardzo bym chciała spróbować ale jeszcze nie miałam okazji;)
OdpowiedzUsuńBLU rewelacyjne jajko. Ja też żadnych niedociągnięć nie widzę.Piękna :)
OdpowiedzUsuńPięknie jajo i kieliszek cudnie ozdobiony! Chyba muszę wrócić do decoupage, tylko skąd na to wszystko czas i forsę wziąć hahaha...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wianki wszelkiego rodzaju także u mnie w domu ich na Wielkanoc nie brakuje, mam narazie 3 sztuki własnoręcznie robione, a w planach jeszcze jeden i wiosenne, żywe kwiaty, pozdrawiam,:))
Ja nigdy nic nie dekupażowałam więc dla mnie Twoje jajko jest idealne!! I takie radosne...:)
OdpowiedzUsuń