Ach, same zawroty i zawirowania! Otóż wczoraj spędziłam dzień w doborowym towarzystwie. A nic tak nie poprawia humoru jak ludzie pełni dobrej energii :). W niedzielę (z lekkim wyprzedzeniem) świętowaliśmy mikołajki. Co to były za emocje przy otwieraniu prezentów!!! Czułam się jak za dawnych, młodych lat ;P. A jeszcze większe towarzyszy przy rozpakowywaniu podarunków przez osoby dla których je robiłyśmy. Ja miałam ogromną przyjemność (i stres) obdarowywać Asię - znaną wszystkim jako Yjoti :). A, że obie mamy kota na punkcie kotów - wybór motywu przewodniego (po kilkutygodniowym namyśle) był oczywisty ;D. Powstał parawanik - ramka ze zdjęciami kota Dylana oraz kalendarzykiem na nadchodzący rok. Zgłaszam go na konkurs na ramkę - na forum scrappassion :). Kolejną rzeczą z wizerunkiem milusińskiego futrzaka jaką wykonałam w ramach prezentu była podkładka, a w zasadzie trzy - obustronne :). Się rozpisałam dzisiaj :).
Parawanik zgłaszam na wyzwanie kalendarzowe na Kreatywnym Polu.
Parawanik zgłaszam na wyzwanie kalendarzowe na Kreatywnym Polu.
Zdjęcia są autorstwa Yjoti.
Pozdrawiam ciepło!
Kalendarz jest beautiful!!!!! Piękny!!! Priekrasnyj!!!
OdpowiedzUsuńW życiu bym się nie spodziewała swojego sierściucha w prezencie:))
I kocie pokładeczki również cudne! I praktyczne:))) Dziękuję pięknie:)
Świetna kocia seria :)
OdpowiedzUsuńooo wow parawanik cudowny ja też mam kota na punkcie kotów a jednego nawet do domu przytargałam podkładki prze, prze urocze!!!! Bardzo dziękuję za udział w naszym wyzwaniu Ewik DT Kreatywne Pole
OdpowiedzUsuńŚwietny parawanik! A podkładek to aż bym się bała używać, bo jakby się zepsuły,to płacz na całego... :)
OdpowiedzUsuń¡Me encantan!!!
OdpowiedzUsuńSuperowe kocie twory!!!
OdpowiedzUsuń:*
jeden z moich ulubionych motywów :)
OdpowiedzUsuńpodkładki są obłędne! :)