A tak dla odmiany postanowiłam spróbować czegoś nowego.
I wsiąkłam w dekupoażowanie ;).
Powstały dwa skromne pudełeczka które wraz z serwetkami nabyłam w Decou.
Jedno z nich będzie prezentem w wymianie pudełkowej na Zlocie w Warszawie 18 czerwca!
Anula cudne, wyszły te pudełka! Chyba Qrczak Cię zaraził decoupage co? :) Też kiedyś się w to bawiłam. Super sprawa :) Pozdrawiam serdecznie... i strasznie zazdroszczę Wam tego wyjazdu na zlot :)
Przepiękne w swej prostej formie!!! Po prostu idealne:) No nie, kolejny temat w którym się zakochałam! Jeśli mogę zapytać: ile czasu zajęło Ci wykonanie jednego takiego pudełeczka? Pozdrawiam:)
Mellan - tak, to Kurczak i Kasza mnie zaraziły ;).
Niezapominajka - niezbyt długo. Co prawda nie zerkałam na zegarek. Ale myślę, że max 3 godziny. Najpierw farba, potem klej i na końcu lakier. Ze spękania może trwać trochę dłużej. Ale proces schnięcia można skrócić suszarką ;).
Anula cudne, wyszły te pudełka! Chyba Qrczak Cię zaraził decoupage co? :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś się w to bawiłam. Super sprawa :)
Pozdrawiam serdecznie... i strasznie zazdroszczę Wam tego wyjazdu na zlot :)
Śliczne! Bardzo fajnie Ci wyszło, to niebieskie mi się podoba najbardziej. Dekupażuj następne :)
OdpowiedzUsuńOjej ale cudne :D
OdpowiedzUsuńNajpierw mnie niebieski ujął, ale dla czerwonego przepadłam z kretesem :D
Świetne!!!
Pisze od mamy - tu mi nie blokuje nananan
Przepiękne!! Cudownie Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne w swej prostej formie!!! Po prostu idealne:) No nie, kolejny temat w którym się zakochałam! Jeśli mogę zapytać: ile czasu zajęło Ci wykonanie jednego takiego pudełeczka? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam pięknie!
OdpowiedzUsuńMellan - tak, to Kurczak i Kasza mnie zaraziły ;).
Niezapominajka - niezbyt długo.
Co prawda nie zerkałam na zegarek. Ale myślę, że max 3 godziny.
Najpierw farba, potem klej i na końcu lakier.
Ze spękania może trwać trochę dłużej.
Ale proces schnięcia można skrócić suszarką ;).
Cudne te pudełka! Aż mi żal, że nie biorę udziału w wymianie pudełkowej ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!!
OdpowiedzUsuńMoże na mnie trafi to cudo? :) Pozdrawiam!
Cudne... Mam nadzieję, że uda mi się pomacać jedno jeszcze przez Zlotem...
OdpowiedzUsuńZarażam, zarażam jak się da...
Aniu vel Blue, śliczne, po prostu śliczne!
OdpowiedzUsuńBLU przepięknie Ci wyszły te pudełeczka. To w klimacie morskim to mój faworyt. Czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńAaaach, więc to Twoje pudełko było takie piękne!
OdpowiedzUsuńskromne?! są przepiękne!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńcudowne. az zazdroszcze tej osobce, ktore jedno otrzymala :D sama bym chciala takowe miec :)
OdpowiedzUsuń