U mnie od wczoraj jest biało.
A że na lepienie bałwana jestem już za duża, to chociaż na kartce sobie pokleiłam.
Udekorowałam śniegiem i brokatem.
Bałwany jak malowane :P.
Na pierwszej kartce poszalałam z embossingiem,
ucierpiała na tym serwetka (trochę się stopiła ;)).
Ale efekt jest zadowalający, czego na zdjęciu nie udało mi się uchwycić.
Wszystko oczywiście z przewagą różu, nawet w tle ;D.
Święta kolorowe jak cukiereczki, mniam!
OdpowiedzUsuńale słodko i kolorowo!! :)
OdpowiedzUsuńJejku, jakie piękne są te Twoje karteczki. Jestem zauroczona tymi papierami.
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka, takie bardzo słodziutkie święta, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńbardzo wesoła cieplutka karteczka
OdpowiedzUsuńcudny bałwanek!ciepło i przytulnie! aż się chcę pod choinkę zajrzeć:) pozdrawiam cię serdecznie:*
OdpowiedzUsuńFantastyczne karteluchy!!!
OdpowiedzUsuńCudownie kolorowe i radosne :)
:*
Zimowo i słodko ;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie, jak zawsze, z kartek przebija optymizm:) Przesłodkie świąteczne karteluchy! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj chciałabym dostać takie śliczne kartki... bardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńpiękne i cieplutkie te karteczki,aż się chce tych Świąt.pozdrawiam
OdpowiedzUsuń