Jesień rozgościła się już u nas na dobre. Jest w niej coś takiego nostalgicznego, magicznego... Zmrok zapada szybciej, i wieczory są mgliste. No i nikt nie oprze się przed spacerem drogą, gdzie pod butami szeleszczą liście! Na pewno nie ja ;). Przyjemny chłodek po upalnym lecie, mżawki, szumiący wśród drzew wiatr. To na co inni reagują grymasem i krótki: Grrr... Ja przyjmuję z uśmiechem :D. Pewnie, że nie lubię kiedy przez cały tydzień z nieba leje się woda. Nie lubię wdepnąć w kałuże i marznąć czekając na autobus. Nasza polska złota jesień jest jak najbardziej OK! Ale ta lekko mżysta i mglista też ma swój urok, prawda?
Księżyc wschodzi szybciej i dzień jakby się skraca. Wydaje się, że na wszystko jest mniej czasu. A przecież doba nadal trwa 24 godziny ;). Za to te jest więcej czasu na przyjemne wieczory z kubkiem herbaty/kawy/czekolady i dobrą książką, przyjemną muzyką. Na nadrobienie serialowo-filmowych zaległości. I scrapowanie!!!
To już ostatnia z serii zaległych kartek. Teraz będą tu gościć same nowości :)
Kilka kartek powstało podczas wydarzenia Polski Card Making Day na fb.
Koniecznie trzeba to powtórzyć!
Trzymajcie się ciepło Kochani!